PRZED NAMI

• zapierające dech widoki na wysokie góry, wulkany, fiordy, lodowce i górskie jeziora
• przejazd przez alaskańskie bezdroża nad Morze Arktyczne
• rejs po wodach Zatoki Księcia Willima i Parku Narodowego „Kenai Fjords”
• trekking na lodowce w wysokich górach Wrangla i Kenai
• przelot awionetką nad górami i lodowcami
• emocjonujący rafting i relaksacyjna kąpiel w gorących źródłach
• podglądanie dzikiej przyrody, łosi, niedźwiedzi grizzly i karibu
• wizyta w klimatycznych wioskach i miasteczkach, ślady rosyjskiej obecności i „gorączki złota”

O WYPRAWIE

Alaska. Jedni mówią o niej The Last Frontier – Ostatnia Rubież, inni kojarzą ją z Gorączką Złota – Gold Rush Country. Dawniej dla niektórych była tylko „lodową pustynią”. Żadne określenie i żadna opowieść nie oddadzą atmosfery i magii tego zakątka na końcu świata. To jedno z ostatnich miejsc na świecie, gdzie dzika przyroda jest w pełnej, nienaruszonej okazałości. To kraina nieskazitelnych krajobrazów – od zamarzniętego przez dziesięć miesięcy w roku Morza Arktycznego po najwyższą górę całego kontynentu Denali, przez rwące rzeki, miliony jezior, nieprzebytą tajgę i podmokłą tundrę. To kraina Indian Athabaska i eskimoskich łowców wielorybów. To kraina kilkuset tysięcy niedźwiedzi grizzly. Tutaj biały człowiek, mimo że obecny od ponad trzystu lat, jest wciąż tylko gościem. A jeśli chce przetrwać, musi o to przetrwanie walczyć.

Alaska, chociaż formalnie stanowi część Stanów Zjednoczonych, jest zupełnie inna. To największy stan pod względem powierzchni, najmniejszy pod względem liczby ludności. Nieprzebyte lasy zamiast autostrad, tłumy niedźwiedzi zamiast tłumów ludzi, walka człowieka z przyrodą o przetrwanie zamiast codziennego dojeżdżania do pracy. Prawie sześciokrotnie większa od Polski posiada jedynie cztery drogi. Ogromna większość terytorium Alaski to tak zwany „busz” – prawie nie zamieszkały, z niewielkimi osadami Indian Athabaska i Eskimosów dostępnymi jedynie z powietrza.

Tutaj przebiega granica dwóch kontynentów, dwóch państw-mocarstw, różnych filozofii i sposobów myślenia, a nawet różnych dat. Historia na Alasce jak nigdzie zataczała przedziwne koła. Sąsiednie miasteczka noszą nazwy amerykańskie, indiańskie i rosyjskie. W małej wiosce stoi cerkiew, gdzie mszę po rosyjsku odprawia pop-Eskimos. A niecałe dwa wieki temu gubernatorami rosyjskiej jeszcze Alaski bywali nawet Polacy: Szymon Janowicz i Stefan Wojewódzki.

PLAN WYPRAWY

1 dzień: Wylot na Alaskę

Spotykamy się na Lotnisku Chopina w Warszawie i wylatujemy na Alaskę. Jeszcze tego samego dnia przylatujemy do Anchorage – największego miasta Alaski. Z lotniska jedziemy do hostelu zlokalizowanego w centrum miasta. Po zakwaterowaniu udajemy się na pierwszą alaskańską kolację. Nocleg w hostelu.

2 dzień: Pierwsze kroki po Anchorage i wyjazd w interior (120 mil)

Od rana jedziemy do ścisłego centrum Anchorage, tzw. Downtown. Udajemy się na krótki spacer po centrum malowniczo położonym nad zatoką Cook’a. Zatrzymujemy się przy pomniku Kapitana Cook’a, wizytujemy zabytkową stację kolejową i wypatrujemy płynące w górę potoku Ship Creek łososie. Jemy śniadanie w klimatycznej knajpce Snow City Café. Następnie odbieramy terenowe kampery (Truck Camper’y), które będą towarzyszyły nam podczas całej wyprawy. Robimy zakupy żywności na wyprawę i po południu ruszamy w głąb Alaski. Kierujemy się wzdłuż George Park Highway w kierunku północnym do miejscowości Talkeetna u podnóży Denali. To właśnie skąd startują wyprawy wspinaczkowe na najwyższą górę Ameryki Północnej. Po przyjeździe do Talkeetna kosztujemy prawdziwego amerykańskiego burgera w słynnej wśród wspinaczy knajpce West Rib Pub. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

3 dzień: Wspaniałe widoki na Denali i zwiedzanie Fairbanks (280 mil)

Wyjeżdżamy z Talkeetna i dalej wzdłuż George Park Highway kierujemy się do Fairbanks, największego miasta centralnej Alaski. Po drodze przy dobrej pogodzie delektujemy się widokami na południowe i wschodnie zbocza Denali. Na obiad kosztujemy prawdziwego amerykańskiego steka, prawdopodobnie najlepszego na Alasce. Po dotarciu do Fairbanks zwiedzamy miasteczko, odwiedzamy Park Pionierów, pomnik przyjaźni amerykańsko-radzieckiej i robimy krótki spacer po niedużym centrum. Nocleg kamperach/namiotach na campingu.

4-5 dzień: Przejazd kultową Dalton Highway nad Morze Arktyczne (260 mil + 180 mil)

Następne dwa dni to prawdziwa gratka dla miłośników odludnych i nieskończonych przestrzeni – przejazd samochodami kultową drogą Dalton Highway na samą północ Alaski, do miejscowości Deadhorse nad zatoką Prudhoe Bay Morza Arktycznego.

Uzupełniamy zapasy żywności i paliwa, a następnie ruszamy w nieznane. Po pokonaniu 80 mil Elliott Highway wjeżdżamy na szutrową Dalton Highway, która doprowadzi nas do Morza Arktycznego. Przemierzając ponad 400 mil pokonujemy rzekę Jukon, przekraczamy koło podbiegunowe północne i przecinamy łańcuch gór Brooks’a na przełęczy Atigun. Przy odrobinie szczęścia widzimy łosie, brązowe niedźwiedzie, karibu (alaskańskie renifery), jelenie i śnieżne owce. Trasa przejazdu prowadzi wzdłuż rurociągu Alaska Pipeline, którym wydobywana z szelfów Morza Arktycznego ropa naftowa transportowana jest do portu Valdez na południu Alaski. Noclegi w kamperach/namiotach na campingach.

6 dzień: Wycieczka po polach naftowych zatoki Prudhoe Bay (300 mil)

Od rana udajemy się na godzinną wycieczkę po polach naftowych zlokalizowanych nad zatoką Prudhoe Bay. Wycieczka specjalnym autobusem po zamkniętych na postronnych osób terenach roponośnych dociera do brzegów zamarzniętego jeszcze późną wiosną Morza Arktycznego. Dla odważnych, jeśli tylko warunki lodowe pozwolą, możliwość kąpieli. Po wycieczce rozpoczynamy przejazd powrotny Dalton Highway, tym razem w kierunku południowym. Nocleg w w kamperach/namiotach na campingu wśród gór Brooks’a.

7 dzień: Przelot awionetką nad Górami Brooks’a i kąpiel w gorących źródłach (260 mil)

Dla chętnych rankiem, przy dobrej pogodzie, godzinny przelot awionetką nad Parkiem Narodowym Wrót Arktyki (ang. Gates of the Arctic National Park), który rozpościera się nad centralną częścią gór Brooks’a (dodatkowy koszt około 250 USD).

Następnie kontynuujemy przejazd powrotny Dalton Highway. Po dotarciu do Elliott Highway odbijamy tym razem na zachód do leżącego na uboczu miasteczka Manley Hot Springs. Ta położona nad rzeką Tanana miejscowość wypoczynkowa lata świetności ma już za sobą, jednak uroku nie można jej odmówić nawet teraz. Jeszcze wieczorem udajemy się na kąpiel w gorących źródłach w scenerii iście tropikalnej. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

8 dzień: Łowienie ryb i kąpiele w Clearwater Creek (260 mil)

Ruszamy w drogę powrotną do cywilizacji. W Fairbanks uzupełniamy zapasy żywności i paliwa, a następnie wjeżdżamy na Richardson Highway i kierujemy się w stronę Delta Junction. Po drodze zatrzymujemy się przy domu św. Mikołaja w North Pole i mijamy bazę wojskową amerykańskich sił powietrznych w Eielson. Tuż przed Delta Junction odbijamy na zachód do fantastycznej rzeki Clearwater. Dla chętnych kąpiel w rzece i łowienie ryb. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

9 dzień: Przejazd do kanadyjskiego Jukonu i wizyta w kasynie w Dawson City (300 mil)

Ruszamy w dalszą drogę. Zatrzymujemy się w Delta Junction, gdzie znajduje się końcowa, 1422 mila kultowej drogi Alaska Highway. Wjeżdżamy na Alaska Highway i jedziemy do miejscowości Tok. W Tok znajduje się restauracja Fast Eddy’s – prawdopodobnie najsłynniejsza restauracja wzdłuż całej Alaska Highway. Oczywiście zatrzymujemy się na obiad. W Tetlin Junction odbijamy na Taylor Highway i jedziemy do klimatycznej miejscowości Chicken. To dawna osada poszukiwaczy złota, która obecnie spełnia tylko cele turystyczne. Po krótkim postoju i zwiedzaniu jedziemy w kierunku kanadyjskiego terytorium Jukon. Przekraczamy granicę w pobliżu miejscowości Boundary i wjeżdżamy na słynną drogę „Top of the World Highway” (Droga na Szczycie Świata). Prowadzi nas ona do legendarnego miasteczka Dawson City, założonego pod koniec XIX wieku przez poszukiwaczy złota nad ujściem rzeki Klondike do Jukonu. Wieczorem udajemy się na show do kasyna Diamond Tooth Gerties, zwiedzamy klimatyczne saloon’y, degustujemy wyroby lokalnego browarnictwa. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

10 dzień: Śladami poszukiwaczy złota (330 km)

Od rana kontynuujemy zwiedzanie Dawson City za dnia. Spacerujemy urokliwymi uliczkami, zatrzymujemy się przy budynkach po licznych teatrach, hotelach, kasynach, saloon’ach i domach publicznych, świadczących o dawnej wielkości miasta. Na przełomie XIX i XX wieku Dawson City było sercem słynnej amerykańskiej „gorączki złota”. W jego okolicy wydobywano wielkie ilości kruszcu, a miasto tętniło życiem kilkudziesięciu tysięcy poszukiwaczy. Na początku XX wieku wraz z końcem „gorączki złota” miasteczko opustoszało, a poszukiwacze szczęścia przenieśli się w inne rejony Jukonu i Alaski. Jednak ślady tej burzliwej choć krótkiej historii widać w zabudowie miasteczka. Kupujemy pamiątki i ruszamy w drogę przez bezludny, kanadyjski Jukon w kierunku miasta Whitehorse. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

11 dzień: Wizyta w Whitehorse i przejazd Alaska Highway (450 km)

Jedziemy dalej przez terytorium Jukonu. Po drodze zatrzymujemy się nad rzeką o tej samej nazwie i robimy krótki spacer na punkt widokowy Five Finger Rapid. Wczesnym popołudniem docieramy do Whitehorse. Zwiedzamy miasteczko powstałe w czasach „gorączki złota”, oraz jego okolice. Jemy obiad w klimatycznej restauracji. Następnie wjeżdżamy powrotnie na Alaska Highway i jedziemy w kierunku Stanów Zjednoczonych. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu nad malowniczym jeziorem Kloane.

12 dzień: Wspaniałe widoki na "Himalaje Północy" (430 mil)

Kontynuujemy przejazd Alaska Highway. Wjeżdżamy do Stanów Zjednoczonych. Za miasteczkiem Tok odbijamy na Tok Cut-off Highway wzdłuż której przy dobrej pogodzie rozpościerają się wspaniałe widoki na góry Mt Sanford i Mt Wrangell zwane „Himalajami Północy”. Po minięciu miasteczka Cooper Center wjeżdżamy na malowniczą Edgerton Highway z której bajecznie prezentuje się łańcuch Gór Chugach. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu nad wodospadem.

13-14 dzień: Trekking wzdłuż lodowców Gór Wrangla (70 mil + 70 mil)

Tuż po wyruszeniu z campingu zatrzymujemy się w miejscowości Chitina na poranną kawę. Po przekroczeniu rzeki Cooper podróż kontynuujemy szutrową McCarthy Road aż do wioski McCarthy. Następnie lokalnym busem przejeżdżamy do wioski Kennecott, osady górniczej z początków XX wieku, położonej nad czołem lodowca Kennicott. Zwiedzamy dawną kopalnię miedzi wznoszącą się wprost nad lodowcem. Następnie ruszamy na kilkugodzinną wędrówkę wzdłuż jęzora lodowca do punku widokowego nieopodal kopalni Erie. Noc spędzamy w namiotach tuż przy lodowcu Root. Następnego dnia wczesnym rankiem ruszamy na kilkugodzinny trekking do opuszczonej kopalni Bonanza, z której przy dobrej pogodzie rozpościerają się wspaniałe widoki na góry Wrangla i Chugach. Wracamy do samochodów i ruszamy w dalszą drogę. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu nad wodospadem.

15 dzień: Lodowce Gór Chugach i zwiedzanie portu Valdez (110 mil)

Wracamy do Richardson Highway i odbijamy na południe w kierunku portu Valdez. Malownicza droga prowadzi wśród wysokich szczytów gór Chugach. Zatrzymujemy się kilkukrotnie w widokowych miejscach, gdzie można obserwować lodowce spływające z gór niemal do samej drogi, w tym lodowiec Worthington. Po dojeździe do Valdez zwiedzamy port i udajemy się na lunch. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

16 dzień: Rejs promem przez Zatokę Księcia Williama (90 mil)

Podróż kontynuujemy po wodach Zatoki Księcia Williama. Podczas przeprawy promowej lawirujemy wśród licznych wysepek i podziwiamy ośnieżone szczyty gór Chugach i lodowców spływających wprost do oceanu. Po kilku godzinach docieramy do portu Whittier na półwyspie Kenai. Z Whittier już na kołach jedziemy Seward Highway do miasteczka Seward nad Zatoką Zmartwychwstania. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

17 dzień: Rejs statkiem po Parku Narodowym "Kenai Fjords"

Wypływamy na całodniowy rejs statkiem po wodach Parku Narodowego „Kenai Fjords”. Podczas zapierających dech w piersiach widoków podziwiać będziemy liczne fiordy, wysepki i lodowce, oraz bogaty świat zwierząt. Zobaczymy wydry i lwy morskie, kormorany, orły, maskonury, a nawet wieloryby humbaki i orki. Wieczorem wracamy do Seward. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

18 dzień: Trekking do pola lodowego Harding Icefield (40 mil)

Rankiem ruszamy na trekking do punktu widokowego na Harding Icefield – potężne pole lodowe w górach Kenai. Trasa trekkingu rozpoczyna się przy parkingu, w miejscu w którym jeszcze kilkadziesiąt lat temu płynął jęzor lodowca Exit. Po kilkugodzinnej wędrówce wzdłuż lodowca Exit docieramy na pole lodowe, podziwiamy ciągnące się po horyzont lodowe plateau. Po powrocie na parking jedziemy nad malownicze jezioro Kenai. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

19 dzień: Przejazd śladami rosyjskich wiosek i przelot awionetką nad lodowcami (150 mil)

Ten dzień do całodniowa podróż przez półwysep Kenai wzdłuż Sterling Highway do miasteczka Homer. Po drodze robimy liczne postoje w widokowych miejscach nad jeziorem i rzeką Kenai. Zatrzymujemy się przy urokliwych cerkwiach w wioskach założonych przez rosyjskich osadników w XIX wieku: Kenai, Ninilczyk i Nikołajewsk. Jadąc wzdłuż Cook Inlet przy dobrej pogodzie ujrzymy odległe wulkany Redoubt i Iliamna znajdujące się po drugiej stronie zatoki. Po dotarciu do Homer robimy przelot awionetką nad zatoką Kachemak oraz górami i lodowcami półwyspu Kenai. Podczas godzinnego przelotu przy dobrej pogodzie ujrzymy wspaniałe i niezapomniane widoki na liczne zatoki, wyspy, góry i lodowce. Wieczorem udajemy się na spacer po mierzei Homer Spit i kolację z ryby i owoców morza. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

20 dzień: Emocjonujący rafting i wieczorny relaks w Hope (170 mil)

Ten dzień to kulminacja i najbardziej emocjonujący dzień całej wyprawy. Po dotarciu w okolice skrzyżowania Seward Highway i Hope Road ruszamy na dwugodzinny rafting po bystrzach rzeki Six Mile Creek. Podczas spływu pokonujemy dwa kaniony trudność IV-tej klasy. Po spływie udajemy się do klimatycznej wioski Hope nad zatoką Cook’a. Wieczór spędzamy w lokalnym barze regenerując siły po raftingu i wspominając najlepsze momenty wyprawy. Nocleg w kamperach/namiotach na campingu.

21 dzień: Odpoczynek w Anchorage i zakupy pamiątek (90 mil)

Wracamy do Anchorage i oddajemy samochody. Po zakwaterowaniu w hostelu udajemy się do Downtown na zakupy pamiątek i pożegnalną kolację. Z tarasu jednej z knajpek przy dobrej pogodzie ostatnie widoki na oddalony o blisko 200 kilometrów szczyt Denali. Nocleg w hostelu.

22-23 dzień: Wylot z Alaski i powrót do Warszawy

Rankiem wylatujemy z Alaski. Następnego dnia przylatujemy do Warszawy i kończymy wyprawę.