Spitsbergen: trekking przez tundrę w Arktyce
- Trekking nietkniętą arktyczną tundrą
- Powrót do lat 80-tych - byłe radzieckie miasto Barentsburg
- Na zakończenie chłodne, arktyczne piwo
- Możliwość uzyskania certyfikatu arktycznego pływaka
- Zakończenie trekkingu u wybrzeży Morza Grenlandzkiego
Trekkingowa wyprawa przez arktyczną tundrę to najlepszy wybór dla tych, którzy chcieliby poznać Spitsbergen bez kontaktu z cywilizacją.
Wędrujemy z plecakami zaopatrzonymi w prowiant i ekwipunek biwakowy. Jedynym kontaktem z cywilizacją będzie wizyta w odciętym od świata radzieckim miasteczku Barentsburg, gdzie mieszkańcy wciąż żyją jak w latach 80-tych minionego stulecia. Sama wizyta w Barentsburgu jest nie tylko jak podróż w czasie - to również świetna okazja aby zobaczyć, jak płynie życie w polarnym miasteczku.
Białe noce i dni polarne - słońce ani razu nie schowa się za horyzontem. Nagrodą za wysiłek fizyczny włożony w trekking będzie przejażdżka motorówką niedaleko ptasich cyplów czy wypicie kieliszka wódki z miejscowymi górnikami. Przede wszystkim jednak poznanie Arktyki naprawdę z bliska.
RAMOWY PROGRAM WYJAZDU:
DZIEŃ 1
Przelot do Longyearbyen, zakwaterowanie na polu namiotowym. W zależności od przelotu wieczorny spacer do stolicy Longyearbyen lub nocleg.
DZIEŃ 2
Wycieczkę zaczynamy od stolicy arktycznego Spitsbergenu, Longyearbyen: zwiedzanie miasteczka górników, wizyta w interesującym muzeum Arktyki i w Instytucie Polarnym. Spacer po porcie, czas na zakupy. Wieczorem dla chętnych kolacja w najbardziej na północ wysuniętej restauracji świata „Kroa: Na Samom Krayu Mira”.
DZIEŃ 3-5
Trekking na południowy zachód od Longyearbyen, przez malownicze doliny, przełęcze i kilka mniejszych lodowców. Na szlaku starej górniczej kolei spotkamy opuszczoną stację przeładunkową Colesbukta i inne zabytki czasów radzieckich. Możliwość wejścia na pobliskie wzniesienie, które jest świetnym punktem widokowym (jeżeli wystarczy czasu).
DZIEŃ 6-8
Wizyta w Barentsburgu, byłej radzieckiej osadzie górniczej, gdzie czas zatrzymał się w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Jest to strategiczne pod względem geopolitycznym miejsce w Arktyce. Dalej wędrować będziemy drogą w pobliżu Greenfjord następnie na przylądek Linné, gdzie dojdziemy do Morza Grenlandzkiego.
DZIEŃ 9
Jazda motorówką wzdłuż wybrzeża z powrotem do Longyearbyen. W czasie rejsu będziemy podziwiać klifowe wybrzeże wyspy, które jest zasiedlone przez ptasie kolonie. Dla prawdziwych morsów fakultatywna kąpiel w Oceanie Arktycznym! Ci co wolą zostać na lądzie mogą napić się kawy w otwartym przez całą dobę kościele. Czas na zakup pamiątek. Zakwaterowanie w pensjonacie.
DZIEŃ 10
Powrót do Polski.