Trekking bezdrożami Rumunii - Republika Banatu i termy Baile Herculane
- Piękne trekkingi na lekko daleko od zgiełku miasta i cywilizacji
- Trasy w górach, kanionach, jaskiniach i do czeskich wiosek
- Domowe zakwaterowanie i wyżywienie - bio produkty z ogródka :-)
- Wehikuł czasu: zobacz, jak wyglądało życie w Polsce sto lat temu
- Termy Baile Herculane, śladami Franciszka Józefa i księżniczki Sisi
Odkryj z nami na piechotę rumuńskie rejony Republiki Banackiej - państwa, które istniało jedynie przez 16 dni. Przygotowaliśmy wyjątkową ofertę dla wszystkich, którym Rumunia nie kojarzy się jedynie z Bukaresztem i transylwańskim Drakulą. Oraz dla wszystkich, którzy są ciekawi także tych mniej oczywistych rejonów.
Co ma wspólnego Rumunia z Czechami? Jak to u nas bywa, dowiemy się tego w zapomnianych wioskach, w których próżno szukać turystycznych tłumów. Przeniesiemy się o 100 lat wstecz i na własne oczy zobaczymy, jak w banackich pozostałościach czas zatrzymał swój bieg. Będziemy go przelewać przez palce i kufle w czeskich (choć dziś terytorialnie rumuńskich) gospodach.
Co kryje dziś w sobie Republica Bănățeană oprócz malowniczych kanionów, jaskiń, urzekających wiosek i wąwozów? Przekonaj się o tym i jedź z nami na trekking w rumuńskim Banacie!
Na zakończenie udamy się do słynnego niegdyś uzdrowiska Baile Herculane, ulubionego miejsca cesarza Franciszka Józefa i jego ukochanej Sisi. Baile Herculane słynie z trem - już od starożytności! Są dostępne dosłownie na ulicy, ale można też skorzystać z bogatej oferty SPA.
RAMOWY PROGRAM WYJAZDU:
DZIEŃ 1-2
Wyjazd wczesnym wieczorem z Polski. Nocny przejazd do rumuńskiej Orawity. Po śniadaniu przejazd po byłej austro-węgierskiej linii wąskotorowej w głąb mistycznej krainy kopalni węgla Anina. Następnie wyruszymy do czeskiej wsi Święta Helena, która jest położona nad Dunajem. Zakwaterowanie i rozgrzewkowy spacer nad Dunaj. Obiadokolacja u miejscowych gospodarzy, degustacja śliwowicy
6 km / 150 m.
DZIEŃ 3
Rano przejazd do wioski Sasca Romana. Całodniowe przejście skalnym krasowym wąwozem rzeki Nery (cały dzień - ok. 25 km, park narodowy) do wioski Nowy Sopot (Sopotu Nou). Podczas trekkingu zwiedzanie Lacul Dracul (Jezioro Drakuli). Trochę się zmęczymy, ale widoki będą tego warte. Napotkamy też pasące się stada zwierząt, dzikie ptaki i ciekawe formy skalne. Nocleg w Rovensku, najwyżej położonej czeskiej wsi w Banacie (prawie 800 m n.p.m.), pełnej wąskich uliczek, starych, kolorowych domów i rozległych widoków na banackie pogórze.
25 km / 450 m.
DZIEŃ 4
Ravensca (Rovensko) - spacery po wiosce, które jest najwyżej położoną czeską wsią w Rumunii (prawie 800 m n.p.m.) z której rozciągają się widoki na okoliczne wzgórza i Dunaj. W 2012 roku wieś liczyła 60 obywateli, co roku ilość ludzi topnieje z powodu emigracji zarobkowej. Spacery po okolicy, zapoznanie się z lokalną architekturą. Po południu przejście ładnymi pejzażami do czeskiej wsi Gernik. Po drodze piknik przy historycznych młynkach zbudowanych nad strumieniami. Zjemy wyśmienitą domową kolację u gospodyni i wieczór spędzimy w wiejskiej gospodzie z najlepszym piwem na rumuńskich peryferiach z czeskiego minibrowaru Wszerad i z Wojakiem Szwejkiem patrzącym na nas z portretu.*
19 km / 400 m.
* KIERMASZ -
W terminie październikowym dodatkowo weźmiemy udział w banackim kiermaszu (po czesku: posvícení). Kiermasz to związana z patronem wsi impreza, z lokalnym zespołem muzycznym, tańcami do białego rana, śliwowiczką, winem i piwem! Na kiermasz zjeżdżają mieszkańcy z okolicznych multi-etnicznych wiosek (czeskich, rumuńskich i serbskich), ponieważ jest to bardzo ważne wydarzenie w banackim kalendarzu imprez i spotkań :-)
DZIEŃ 5
Poranek w Gârnic (Gernik), mieszka tutaj ok. 120 mieszkańców - spacer po wiosce, zwiedzanie sympatycznego muzeum. Później przepiękną trasą pełną łąk i otwartych przestrzeni, z widokiem na Dunaj i Serbię schodzimy do wsi Sichevița, skąd odbierze nas bus. W zależności od czasu i pogody przejdziemy Jaskinię Ponicovą, której drugi koniec dochodzi aż do samego Dunaju. Dla chętnych wycieczka łódką spod rzeźby Deczebala do przełomowego odcinka Dunaju. Dojedziemy do Tisowej Doliny - Eibenthal - byłej górniczej wioski schowanej w głęboko wśród wzgórz.
11 km / 100 m.
DZIEŃ 6
Po śniadaniu pojedziemy w głąb doliny rzeki Czerna (park narodowy) na całodniowy trekking do wioski Ineleț, która jest ostatnią wioską w Rumunii do której dociera się idąc po drabinach. Wieczorem nocleg w Baile Herculane - malowniczym uzdrowisku położonym pośród gór, gdzie gorące źródła biją wprost na ulicy. Kąpiel w dzikich źródłach, zakwaterowanie w hotelu.
15 km / 1100 m. (można skrócić)
DZIEŃ 7
W Baile Herculane zwiedzimy miejsca gdzie Franciszek Józef lubił jeździć tu ze swoją ukochaną Sisi. Trekking ścieżkami wśród skał nad uzdrowiskiem (góra Domogled 1100 m. npm) i wieczorny relaks w basenie lub gorących (dzikich) źródłach na zakończenie trekkingowego programu!
17 km / 900 m.
DZIEŃ 8-9
Po śniadaniu przejazd do stolicy Banatu - sympatycznego wielokulturowego miasta Timisoary. Spacery i zwiedzanie historycznego centrum. Po obiedzie w tradycyjnej rumuńskiej restauracji rozpoczęcie powrotu do Polski, gdzie będziemy w godzinach porannych następnego dnia.