Polska: Trekking wzdłuż wschodniego wybrzeża Bałtyku
- Trekking po najdzikszej części polskiego wybrzeża
- Najpiękniejsze miejsca Słowińskiego Parku Narodowego
- Ponad 100-km po plaży bez ciężkich plecaków
- Puste i dzikie plaże poza sezonem
- Wybrzeże Bałtyku z innej perspektywy
- Odpoczynek w urokliwych miejscowościach
Zapraszamy na trekking wzdłuż Bałtyku - na 6 dni marszu po najdzikszej części polskiego wybrzeża. W towarzystwie mew, szumu fal, skrzypiącego piasku i wzburzonego morza. Ta niecodzienna wycieczka trekkingowa pozwoli Ci odkryć Polskę z nietypowej perspektywy.
Będziemy wędrować cały czas po plaży, nocując w nadmorskich miejscowościach, odwiedzając najpiękniejsze zakątki wschodniego wybrzeża Bałtyku. Przejdziemy na lekko ponad 100 km, nasze ciężkie bagaże będą transportowane do miejsc noclegowych autem. Pójdziemy na wschód, bo tak będzie częściej z wiatrem.
Przejdziemy odcinek Ustka - Dębki, którego dużą część stanowią obszary chronionej przyrody - Słowiński Park Narodowy, Rezerwat Mierzei Sarbskiej, Nadmorski Park Krajobrazowy. Występuje na nim wyjątkowo niewiele miejscowości nadmorskich. Zobaczymy martwy las pochłonięty przez morze, wdrapiemy się na najwyższą w Polsce ruchomą wydmę, wpadniemy na kawę do słynnego secesyjnego Kurhausu w Łebie, odpoczniemy w niewielkich urokliwych Dębkach i zaczerpniemy świeżego powietrza w schowanym pośród nadmorskich lasów, wydm i moren Smołdzińskim Lesie. Wyrusz z nami na przygodę!
RAMOWY PROGRAM WYJAZDU:
DZIEŃ 1
Spotykamy się w Ustce, gdzie rozpoczyna się nasz trekking. Przed nami bardzo interesujący kilkunastokilometrowy odcinek plaży wzdłuż klifów w rejonie Poddąbia i Dębiny. Przy sztormowej pogodzie fale docierają aż do samego podnóża skarpy. Pod wieczór docieramy do letniska Rowy, z niewielkim portem rybackim przy ujściu Łupawy do Morza Bałtyckiego.
Dzienny dystans: 18 km
DZIEŃ 2
Za Rowami wchodzimy na teren Słowińskiego Parku Narodowego. Cały czas idziemy plażą wzdłuż morza. Z powodu dużej odległości do następnej miejscowości, zapuszcza się tutaj naprawdę niewiele osób. Pójdziemy po wygodnej i szerokiej dzikiej plaży. Po drodze napotkamy “martwy las”, czyli pozostałości drzew wchłoniętych niegdyś przez morze i odsłoniętych po jednym ze sztormów. Na odpoczynek i nocleg wejdziemy kilka kilometrów w głąb lądu do urokliwego Smołdzińskiego Lasu.
Dzienny dystans: 16 km
DZIEŃ 3
Najdłuższe przejście podczas całej wyprawy. Pokonamy ponad 25 km wzdłuż Mierzei Łebskiej, co gwarantuje kilometry pustej plaży. Podczas wędrówki wybrzeżem odwiedzimy ruchome wydmy pod Łebą. Wdrapiemy się na najwyższą z nich, Wydmę Łącką (ok. 42 m wysokości), pod której piaskami spoczywa pochłonięta niegdyś osada i z której rozpościerają się piękne widoki na Bałtyk i Jezioro Łebsko. Docieramy na nocleg do Łeby.
Dzienny dystans: 27 km
DZIEŃ 4
Przejście z Łeby do Sasina poprzedzimy wizytą na kawie w prawdziwym “plażowym zamku”, jak nazywały zbudowanym w 1907 roku Dom Kuracyjny (Kurhaus) ówczesne gazety. Tego dnia pokonamy plażą kilkanaście kilometrów wzdłuż Mierzei Sarbskiej oraz przez las, aby dotrzeć do ponad stuletniej latarni Stilo i wsi Sasino.
Dzienny dystans: 19 km
DZIEŃ 5
Kontynuujemy marsz przepięknym i bezludnym fragmentem wybrzeża dzielącym okolice latarni Stilo i Białogóry. Pójdziemy po płaskiej jak stół, szerokiej plaży znanej z białego, drobnego piasku. Przejdziemy ścieżkami przez Wydmy Lubiatowskie. Nocleg w okolicach Białogóry.
Dzienny dystans: 20 km
DZIEŃ 6
Dzisiejszy, najkrótszy odcinek podczas całej wycieczki, zakończymy w malutkiej osadzie rybackiej Dębki, przy ujściu Piaśnicy malowniczo meandrującej przez las i plażę przed ujściem do Bałtyku. Dębki położone są bardzo blisko plaży, co pozwala wybrać się na wieczorny lub poranny spacer nad morzem.
Dzienny dystans: 10 km
DZIEŃ 7
Dla chętnych poranny spacer nad morze i morsowanie na zwieńczenie wyprawy. Ostatnie spojrzenie na Bałtyk, pożegnanie z piaskiem i szumem fal. Około 10:00 transfer z Dębek na dworzec kolejowy Gdynia Główna. Zakończenie wyprawy!