PRZED NAMI
- odkrywanie wspaniałych parków narodowych Ameryki Południowej: Los Alerces, Perito Moreno, Los Glaciares, Torres del Paine, Tierra del Fuego
- przejazd legendarnymi drogami „Ruta 40” i „Carretera Austral”
- rafting po bystrzach rzeki Río Manso
- eksploracja Marmurowych Jaskiń na jeziorze General Carrera
- nocleg w drewnianej chacie nad jeziorem Belgrano
- odpoczynek na estancia La Maipú
- rajd konny lub trekking wzdłuż bajecznego jeziora San Martin
- trekking do podnóży legendarnych Fitz Roy, Cerro Torre i Torres del Paine
- wspaniałe widoki na lodowiec Perito Moreno
- spacer wśród pingwinów na przylądku Virgenes
- przeprawa promem przez Cieśninę Magellana na Ziemię Ognistą
- rejs statkiem po Kanale Beagle z widokiem na Ushuaia
- wyśmienite steki i wyborne wino
- odkrywanie Buenos Aires i klimatycznych miasteczek Patagonii: San Carlos de Bariloche, San Martín de los Andes, El Bolsón, Trevelin, Puerto Río Tranquilo, El Chalten, El Calafate, Puerto Natales, Ushuaia
O WYPRAWIE
Patagonia to jedna z najpiękniejszych krain geograficznych na Ziemi. Położona na terenie Argentyny i Chile stanowi esencję surowych i dziewiczych obszarów Ameryki Południowej. Niegdyś zamieszkiwana przez tubylcze ludy Mapuczów, Tehuelches czy Indian Yámana była ostatnim miejscem, do którego dotarły ekspedycje europejskich odkrywców. O jej istnieniu świat dowiedziała się dzięki sławnym żeglarzom, przyrodnikom i podróżnikom. Dziś Patagonia jest ważnym rejonem turystycznej mapy świata. Jednak ci, którzy tu przybywają szukają nie tylko pięknych krajobrazów czy rzadkich okazów flory i fauny. Szukają prawdziwej przygody, niecodziennych wyzwań, mocnych doznań i odrobiny szaleństwa. To wszystko, co po dziś dzień daje ognista patagońska ziemia.
Patagonia rozciąga się na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów. Jej północną, umowną granicę stanowi rzeka Colorado mająca swe źródła w wysokich Andach i płynąca po kamienistej pustyni do Atlantyku. Na południu Patagonia sięga aż po Ziemię Ognistą. Ten archipelag składający się z kilku tysięcy w większości niezamieszkanych wysp traktowany jest jako część Patagonii, choć od stałego lądu oddziela go Cieśnina Magellana. Niegdyś obszary te stanowiły jedność, o czym świadczą liczne podobieństwa w świecie roślinnym i zwierzęcym. Do Patagonii należy również łańcuch Andów Patagońskich, ciągnący się wzdłuż zachodniego wybrzeża, ze wspaniałymi Lądolodami Patagońskimi będącymi największymi kontynentalnymi polami lodowymi poza Antarktydą i Grenlandią.
PLAN WYPRAWY
1 dzień: Wylot do Argentyny
Spotykamy się na Lotnisku Chopina w Warszawie i wylatujemy do Argentyny.
2 dzień: Krótki spacer po Buenos Aires i przelot do Patagonii
Wczesnym rankiem przylatujemy do Buenos Aires i od razu kierujemy się do centrum argentyńskiej stolicy na krótki spacer handlową ulicą Florida. Po południu przelatujemy do miejscowości San Carlos de Bariloche w Krainie Jezior (północna Patagonia) w prowincji Río Negro. Jeszcze na lotnisku odbieramy samochody terenowe, które posłużą nam podczas podróży przez Patagonię. Kwaterujemy się w hostelu w centrum, a następnie udajemy się na zwiedzanie miasteczka malowniczo położonego nad brzegiem jeziorem Nahuel Huapi, z zabudową wzorowaną na szwajcarskim, alpejskim stylu. Wieczorem kosztujemy pierwszej, tradycyjnej, argentyńskiej kolacji, czyli wyśmienity wołowy stek, bagietka z chumichurri – mieszanką ziół i oliwy, sałatka z pomidorów, sałaty i cebuli, wszystko zakrapiane butelką argentyńskiego czerwonego wina Malbec. Nocleg w hostelu.
3 dzień: Poznawanie Krainy Jezior
Naszą patagońską przygodę rozpoczynamy od poznawania Krainy Jezior. Znajduje się ona na północ od Bariloche, a trasę wyznacza nam Drogą Siedmiu Jezior (hisz. Ruta de los Siete Lagos). Stanowi ona fragment kultowej „Ruta 40”, czyli drogi ciągnącej się na długości ponad 5 tys. km przez całą Argentynę od Cieśniny Magellana na południu do granicy z Boliwią na północy, wzdłuż wschodnich podnóży Andów. Okrążając największe jezioro Nahuel Huapi wjeżdżamy do prowincji Neuquen. Mijamy turystyczną miejscowość Villa La Angostura, a następnie otoczone wysokimi górami polodowcowe jeziora Correntoso, Espejo, Traful, Villarino, Falkner i Machónico. W końcu docieramy nad jezioro Lácar i do malowniczo położonej nad nim turystycznej miejscowości San Martín de los Andes. Po lunchu ruszamy w drogę powrotną do Bariloche i udajemy się na kolację nie gorszą niż dnia poprzedniego. Nocleg w hostelu.
4 dzień: Rafting na rzece Río Manso
Ten dzień przeznaczymy na rafting górską rzeką Manso przepływającą na południe od Bariloche, która swój początek bierze z lodowców zalegających na zboczach Cerro Tronador, góry znajdującej się na granicy Argentyny i Chile. Wyjeżdżamy z Bariloche i po 2-godzinnej podróży „Ruta 40”, tym razem na południe, docieramy do miejsca spływu. Rafting rozpoczynamy od szkolenia z zasad bezpieczeństwa prowadzonego przez instruktora i sternika, który będzie nam towarzyszył podczas spływu. Następnie każdy uczestnik zostaje wyposażony w kompletny ekwipunek, czyli piankę nurkową, kamizelkę ratunkową, kask, buty antypoślizgowe i wiosło. Wodujemy 8-osobowe pontony i ruszamy z nurtem malowniczej rzeki łagodnie wijącej się między zalesionymi górami i poprzecinanej kilkunastoma progami III i IV klasy. Po 1,5 godzinie docieramy do granicy z Chile, którą rzeka przecina w swojej drodze do Oceanu Spokojnego, a gdzie my kończymy spływ. Po wysuszeniu i małym lunchu ruszamy w dalszą drogę na południe do klimatycznego miasteczka El Bolsón. Nocleg w hostelu.
5 dzień: Wizyta w Parku Narodowym „Los Alerces” i wjazd do Chile
Tuż za El Bolsón wjeżdżamy do prowincji Chubut i kierujemy się na południe w stronę Parku Narodowego „Los Alerces”. Przed wjazdem do parku zatrzymujemy się na chwilę w miejscowości Cholila, w której na początku XX wieku mieszkali słynni rabusie Butch Cassidy i Sundance Kid. Park Narodowy „Los Alerces” to kwintesencja tej części patagońskich krajobrazów. Wysokie góry pokryte gęstymi lasami, a w szczytowych partiach lodowcami, wyrastają wprost z krystalicznie czystych jezior. Podczas przejazdu przez park robimy krótki trekking i liczne postoje w malowniczych miejscach, podziwiamy piękne widoki na szmaragdowe jeziora, zalesione góry i lodowce. Przed wyruszeniem dalej na południe zatrzymujemy się w miasteczku Trevelin, założonym przez walijskich osadników, na kawę i uzupełnienie zapasów paliwa. Z Trevelin prowadzi jedna z kilku dróg w Patagonii łączących Argentynę z Chile. Korzystając z okazji przekraczamy granicę, by zobaczyć jak wygląda Patagonia po drugiej stronie patagońskich Andów. Po minięciu miasteczka Futaleufú wjeżdżamy na drogę krajową nr 7 potocznie zwaną „Carretera Austral” (Autostrada Południowa). Nocleg w hostelu w jednej z mijanych miejscowości.
6 dzień: Przejazd „Carretera Austral” i wspaniałe widoki na jezioro General Carrera
Od rana kontynuujemy przejazd „Carretera Austral” na południe. Autostrada Południowa to główny szlak komunikacyjny południowego Chile, ciągnący się z północy na południe po zachodniej stronie Andów na długości ponad 1200 km. Podczas przejazdu robimy postoje w widokowych miejscach, m.in. w Parku Narodowym „Queulat”, gdzie gęste liściaste lasy graniczą bezpośrednio z lodowcami, lub nad oceanicznym fiordem. Podziwiamy mijane krajobrazy, przejeżdżamy wzdłuż imponującego masywu górskiego Cerro Castillo. W drugiej połowie dnia dojeżdżamy do największego w Patagonii i drugiego w całej Ameryce Południowej (po jeziorze Titicaca) polodowcowego jeziora General Carrera. Znajduje się ono na pograniczu Chile i Argentyny, a po stronie argentyńskiej nosi nazwę Buenos Aires. Objeżdżamy jezioro od strony zachodniej i zatrzymujemy się na nocleg w urokliwej miejscowości Puerto Río Tranquilo. Nocleg w namiotach na campingu tuż nad brzegiem jeziora.
7 dzień: Eksploracja Marmurowych Jaskiń i polodowcowych jezior Posadas i Pueyrredón
Dzień rozpoczynamy od zwiedzania Marmurowych Jaskiń z powierzchni wody jeziora General Carrera. Jaskinie te zostały uformowane ponad 6 tys. lat temu w wyniku erozyjnej działalności wód jeziora na marmurowe skały tworzące brzeg. Po dotarciu samochodem w rejon jaskiń przesiadamy się na kajaki, by w niczym nieograniczony sposób eksplorować Marmurową Kaplicę, Katedrę i inne mniejsze jaskinie. Po powrocie do Puerto Río Tranquilo kontynuujemy przejazd samochodami szutrową drogą wzdłuż jeziora General Carrera, a następnie jeziora Bertrand robiąc liczne postoje i podziwiając wspaniałe widoki na turkusowe wody oraz wysokie, pokryte lodowcami góry. Wieczorem ponownie przekraczamy granicę i dojeżdżamy nad malownicze i praktycznie bezludne argentyńskie jeziora Posadas i Pueyrredón znajdujące się już w prowincji Santa Cruz. Nocleg w namiotach na campingu.
8 dzień: Offroad’owy przejazd drogą nr 41 i nocleg w drewnianej chacie nad jeziorem
Po leniwym poranku udajemy się na spacer wzdłuż malowniczych, oddzielonych naturalną groblą jezior. Następnie ruszamy w trudny technicznie i długi przejazd drogą nr 41. Szutrowa, nieuczęszczana „ruta” prowadzi nas początkowo wielkimi serpentynami, a następnie bezludnym pustkowiem. Naszymi jedynymi towarzyszami podróży są dziko żyjące stada guanako i strusi nandu oraz szybujące wysoko w powietrzu kondory. Wprawne oko przy odrobinie szczęścia zobaczy również patagońskiego lisa i pancernika. Dystans około 75 km pokonujemy w blisko 8 godzin, w międzyczasie przecinając kilka strumieni i wspinając się na wysokość ponad 1600 m n.p.m. W końcu docieramy do jeziora Belgrano, które znajduje się w Parku Narodowym „Perito Moreno”. Na nocleg udajemy się do jednej z drewnianych chat zbudowanych na półwyspie Belgrano. Nocą niebo mieni się milionami gwiazd.
9 dzień: Trekking w Parku Narodowym „Perito Moreno” i przejazd na estancia La Maipú
Pierwszą połowę dnia przeznaczmy na trekking wokół półwyspu Belgrano. Towarzyszą nam wspaniałe widoki na lazurowe jezioro o tej samej nazwie, góry, lodowce, a przy dobrej pogodzie najwyższy szczyt prowincji Santa Cruz – Cerro San Lorenzo (3706 m n.p.m.). Łagodnie falująca ścieżka prowadzi nas głównie odsłoniętym terenem, gdzieniegdzie tylko przecina karłowate zagajniki. Po kilkunastokilometrowej wędrówce wsiadamy do samochodów, wracamy dużo wygodniejszą drogą do głównego szlaku i dalej podążamy znaną już „Ruta 40” w kierunku południowym. W tej części Patagonii krajobraz staje się pustynny i mocno równinny. Oddalamy się nieco od patagońskiego grzbietu Andów i jedynie na horyzoncie majaczą ledwo widoczne góry. Po dotarciu do miejscowości Tres Lagos odbijamy w kierunku jeziora San Martin i po kolejnych 130 km szutrową drogą docieramy na estancia La Maipú. Po zakwaterowaniu na argentyńskim „rancho” kolacja i nocleg.
10-11 dzień: Odpoczynek, rajd konny i trekking nad jeziorem San Martin
Robimy zasłużoną przerwę od samochodów. Dwudniowy pobyt na estancia La Maipú przeznaczamy na odpoczynek po dotychczasowym trudach wyprawy, ale i na poznanie kolejnego niezwykłego miejsca w Patagonii. Jeżdżący konno ruszają stępem wzdłuż górzystego brzegu jeziora San Martin do najpiękniejszych miejsc estancia. Prowadzi nas miejscowy przewodnik, dosiadamy spokojnych, dobrze ujeżdżonych koni rasy kreolskiej, w wygodnych, szerokich siodłach. W czasie kilkugodzinnych przejażdżek robimy postoje w widokowych miejscach, jeśli teren pozwala próbujemy swoich sił w kłusie lub galopie. Nie jeżdżący ruszają na krótkie wędrówki, których celem jest dotarcie na trudniej dostępne punkty widokowe. Roztaczają się z nich bajeczne widoki na jezioro, góry i szybujące w przestworzach kondory. Podczas pobytu na estancia śpimy w głównym domu położonym tuż obok jeziora San Martin, a posiłki przygotowuje nam sam właściciel „rancho”.
12-13 dzień: Przejazd do El Chalten i trekking w Parku Narodowym „Los Glaciares”
Całe przedpołudnie spędzamy jeszcze na estancia La Maipú delektując się ciszą i niezwykłością tego miejsca. Następnie jedziemy samochodami do ukrytej wśród gór turystycznej miejscowości El Chaltén. To argentyńska „stolica trekkingu” która przyciąga wspaniałymi widokami na Fitz Roy i Cerro Torre, skalne iglice znajdujące się w północnej części Parku Narodowego „Los Glaciares”. Jeszcze tego samego popołudnia uzupełniamy prowiant, pakujemy plecaki i ruszamy na 1,5 dnia wędrówki. Trasa przemarszu do podnóży masywu Fitz Roy zajmuje nam 3 godziny, podczas których pokonujemy 8 km i 400 metrów przewyższenia. Nocleg spędzamy w namiotach na campingu Poincenot, a kolację przygotowujemy wspólnie na kuchenkach gazowych. Następnego dnia wstajemy 2 godziny przed świtem, by o wschodzie słońca zameldować się na punkcie widokowym tuż nad Laguną de los Tres. Przy sprzyjającej pogodzie o tej porze dnia rozpościera się stąd wspaniały widok na „płonącą” wschodnią ścianę Fitz Roy. Następnie schodzimy do campingu i po spakowaniu obozowiska ruszamy w kierunku Cerro Torre. Trasa wędrówki prowadzi nas leśnymi ścieżkami wśród karłowatych, patagońskich buków i polodowcowych jezior. Wieczorem schodzimy do El Chalten. Nocleg w hostelu.
14 dzień: Przejazd do El Calafate
Przedpołudnie przeznaczamy na zakup pamiątek i krótkie spacery na punkty widokowe, których wokół El Chalten nie brakuje. Następnie jedziemy do El Calafate, najbardziej turystycznego miasta argentyńskiej Patagonii, położonego nad wielkim jeziorem Argentino. Wieczorem udajemy się na spacer główną ulicą miasta i zatrzymujemy się w klimatycznej knajpce na kolację. Nocleg w hostelu.
15 dzień: Niezapomniane widoki na lodowiec Perito Moreno
Pora na największą atrakcję przyrodniczą Argentyny (zaraz po wodospadach Iguazú ;-). Ruszamy zobaczyć lodowiec Perito Moreno, znajdujący się zaledwie godzinę drogi od El Calafate. Lodowiec podziwiamy z lądu spacerując wygodnymi kładkami. Największe wrażenie robi jego ponad 40-metrowej wysokości czoło, od którego z dużą regularnością odrywają się gigantyczne bloki lodu i wpadają do jeziora Argentino. Godzinna sesja fotograficzna w jednym z najbardziej niesamowitych przyrodniczo miejsc Argentyny to doskonała okazja na chwilę odpoczynku i zadumy. Po południu wracamy do El Calafate i jedziemy do Chile by zobaczyć tym razem największą atrakcję przyrodniczą chilijskiej części Patagonii, czyli Park Narodowy „Torres del Paine”. Nocleg w namiotach na campingu.
16 dzień: Trekking na punkt widokowy Base de las Torres
Wczesnym rankiem ruszamy na kilkugodzinny trekking do bazy pod słynnymi wieżami (hisz. Las Torres). Po dotarciu na punkt widokowy Base de las Torres robimy godzinny odpoczynek nad polodowcowym jeziorkiem. Przy dobrej pogodzie rozpościerają się stąd wspaniałe widoki na lodowce, wysokie góry i skalne iglice Torres, których wysokości dochodzi do 2850 m n.p.m. Po odpoczynku ruszamy w drogę powrotną. Schodzimy do samochodów i jedziemy na camping nad jeziorem Pehoé. Nocleg w namiotach na campingu.
17 dzień: Odrywanie Parku Narodowego „Torres del Paine”
Od rana kontynuujemy objazd po Parku Narodowym „Torres del Paine”. Zatrzymujemy się nad jeziorami Nordenskjöld, Pehoé, Grey i del Torro, czy przy wodospadach Salto Grande i Chico. Robimy krótkie spacery na punkty widokowe Cóndor i Lago Gery, z których przy dobrej pogodzie rozpościerają się fenomenalne widoki na jeziora, wysokie góry i lodowce. Tuż za parkiem zatrzymujemy się na lunch w Puerto Natales, miejscowości malowniczo położonej nad Zatoką Ostatniej Nadziei. Wracamy do Argentyny i późnym wieczorem docieramy na przylądek Virgenes. Noc spędzamy w namiotach nad Oceanem Atlantyckim.
18 dzień: Spacer wśród pingwinów na przylądku Virgenes
Po śniadaniu odwiedzamy kolonię pingwinów Magellana, które Przylądek Dziwic (hisz. Virgenes) obrały sobie jako jedno z głównych miejsc lęgowych w Patagonii. W niektórych sezonach można tam spotkać kilka tysięcy par ptaków, wiosną dodatkowo gniazda są pełne młodych. Zatrzymujemy się też przy latarni morskiej, gdzie można odnaleźć znak wyznaczający symboliczny kilometr 0 „Ruta 40”. Następnie kontynuujemy przejazd na Ziemię Ognistą, największą wyspę archipelagu o tej samej nazwie. Po drodze drugi raz wjeżdżamy do Chile i przeprawiamy się promem przez Cieśninę Magellana w jej najwęższym miejscu (5 km szerokości). Nocujemy już w argentyńskiej prowincji Tierra del Fuego w drewnianych domkach położonych nad malowniczym jeziorem Fagnano.
19 dzień: Odkrywanie Ushuaia i trekking w Parku Narodowym „Tierra del Fuego”, czyli argentyńskie "fin del Mundo”
Przed południem docieramy do Ushuaia, najdalej na południe położonego miasta Argentyny i do razu ruszamy do Parku Narodowego „Tierra del Fuego”. 3-godzinny trekking brzegiem Kanału Beagle przez kamieniste plaże i wilgotne lasy zaprowadza nas aż do zatoki Bahia Lapataia – najdalej oddalonego miejsca argentyńskiej Ziemi Ognistej. Wracamy do Ushuaia i ruszamy „na miasto” celem zakupu pamiątek. Wieczorem udajemy się na ostatnią patagońską kolację. Nocleg w hostelu.
20 dzień: Rejs po wodach Kanału Beagle i przelot do Buenos Aires
Wczesnym rankiem płyniemy w 4-godzinny rejs łodzią motorową po wodach Kanału Beagle. Cały akwen ma długość ponad 200 km i łączy z zachodu na wschód wody oceanu Spokojnego z Atlantyckim. Podczas rejsu odwiedzamy kolonie kormoranów i lwów morskich, docieramy do starej latarni morskiej Les Éclaireurs i ruszamy w godzinny trekking na wyspie „H”. Poznajemy historię i tradycje Indian Yámana, którzy zamieszkiwali rejony kanału ponad 10 tys. lat temu. Po powrocie z rejsu udajemy się na lotnisko i lecimy do Buenos Aires. Po dotarciu do stolicy Argentyny udajemy się do klimatycznej dzielnicy Palermo. Nocleg w hostelu.
21 dzień: Smakowanie uroków boskiego Buenos
Ten dzień przeznaczamy na zwiedzanie Buenos Aires, jednego z najciekawszych miast Ameryki Południowej. Rozpoczynamy od ścisłego centrum, Plaza de Mayo, katedry i dzielnicy San Telmo. Następnie przenosimy się do La Boca, klimatycznej na obrzeżach, w sercu nieco kiczowatej dzielnicy słynącej z kolorowych domów i stadionu drużyny piłkarskiej Boca Juniors. Podczas zwiedzania Buenos Aires nie ominiemy również cmentarza Recoleta z przepięknymi grobowcami argentyńskiej inteligencji i portu Puerto Madero z odremontowanymi dokami. Wieczorem powracamy do dzielnicy Palermo na kolację, a po niej doświadczamy nocnego życia Buenos.
22 dzień: Wylot z Argentyny
Rankiem udajemy się na ostatnie argentyńskie śniadanie do klimatycznej knajpki w centrum dzielnicy Palermo. Koło południa jedziemy na lotnisko i wylatujemy z Argentyny.
23 dzień: Powrót do Warszawy
W godzinach popołudniowych przylatujemy do Warszawy i kończymy wyprawę.