NOCLEG:
Na jachcie.
WYŻYWIENIE:
Na jachcie przygotowywane przez załogę z zakupionych wspólnie produktów.
DOJAZD:
Dojazd uczestnicy organizują we własnym zakresie (pomagamy w znalezieniu optymalnych połączeń lotniczych).
ROZPOCZĘCIE / ZAKOŃCZENIE WYPRAWY:
Ilulissat, Grenlandia.
ZAŁOGA:
Doświadczenie żeglarskie nie jest wymagane. Jacht jest prowadzony przez osoby, z wieloletnim, dużym doświadczeniem żeglarskim, w tym w żegludze arktycznej w lodach.
Dla zainteresowanych szkolenie żeglarskie.
Uczestnicy rejsu stanowią załogę jachtu i uczestniczą w czynnościach związanych z żeglugą i pobytem na jachcie. Ostateczna trasa rejsu zależy od warunków pogodowych, warunków lodowych, sprawności załogi i decyzji kapitana.
Dla zainteresowanych opinia z rejsu, wymagana przy uzyskiwaniu stopni żeglarskich.
CIEKAWOSTKI:
Powierzchnia pokrywy lodowej Grenlandii wynosi 1,8 mln km2, objętość 2,7 mln km3 lodu - równowartość około 7% całej wody słodkiej na ziemi. Skąd więc nazwa Grenlandia - Zielony Kraj ... ?
Według podań o wikingach nazwę Grenlandia wymyślił Eryk Rudy, żeby przyciągnąć do niej potencjalnych osadników. Wyjaśnił, że ludzie będą bardziej skłonni się tam osiedlić, jeżeli jej nazwa będzie zachęcająca ...
Marketing więc nie jest dziełem współczesnych czasów :)
Z czym kojarzy się grenlandzkie Disko? Oczywiście z górami lodowymi i słońcem o północy :) Zatoka Disko to ulubione miejsce odwiedzających największą wyspę świata.
W Ilulissat, największym porcie Zatoki Disko, położonym 200 kilometrów na północ od Koła Podbiegunowego, mieszka 4500 osób i 3500 psów. Jeszcze do niedawna proporcje były odwrotne.
Icefjord, czyli po prostu lodowy fiord, to chyba największa grenlandzka atrakcja. Utworzył go topniejący lodowiec. Przed tysiącami lat czoło lodowca było tuż przy oceanie - teraz jest prawie 60 km w głębi lądu. Jest to lodowiec bardzo aktywnie „cielący się”, co oznacza, że co rusz oddzielają się od niego wielkie lodowe bloki. Icefjord wypełniony jest lodowo-śniegowymi tworami, majestatycznie sunącymi w stronę morza. Niesione przez prądy morskie góry mogą dotrzeć zaskakująco daleko. Rekordzistki widziano nawet przy północnych wybrzeżach Norwegii, a na południu - aż w rejonie Azorów.
Wypływających z Icefjordu gór lodowych jest tyle, że - jak wyliczono - mogłyby zaspokoić roczne zapotrzebowanie Stanów Zjednoczonych na wodę. Również miejscowi doceniają jej zalety. Eksport lodu to niezły biznes. Grenlandczycy są dumni, że ich lód, taki z pęcherzykami powietrza w środku, wysyła się na przykład do Japonii, gdzie służy jako ekskluzywny dodatek do drinków. Nowym pomysłem jest woda z lodowca wysyłana do Emiratów Arabskich. Cena jednej butelki to równowartość 100 zł!
Góry lodowe są niesamowite! Aż trudno uwierzyć, że to, co widzimy stanowi zaledwie 1/9 część takiego tworu natury. Reszta schowana jest pod wodą. Blok lodowy, wystawiony na działanie słońca, fal, temperatury - stale „pracuje”. Świadczą o tym trzaski, niekiedy - potężny huk, zapowiadający pęknięcie i przewrócenie się kolosa. Konsekwencją może być całkiem spora fala ...